jeju to juz musze nagrac seta szybko

Greco, myśle, że jest to jeden z twoich lepszych setów jakie słyszałem. Last Farewell w remixie Ronskiego i sporo innych bardzo klimatycznych nutek w połączeniu z nieco starszymi nutkami dało bardzo dobry set ;]

GreG Tolens w końcu moje klimaty początek jest zajebisty i jest tak aż do ostatnich 10ciu minut. Jakbyś utrzymał taki styl do końca to nie miałbym żadnych wątpliwości na kogo zagłosować ;p

Głos po wielu przemyśleniach odany na Tolensa  - set wymiot

j\w głos poleciał na lepszego wczoraj po ściągałem, dzisiaj oceniam

Ja długo sie nie zastanawiałem nad wyborem , Set Greco bardziej przypadł mi do gustu choc obydwa sety były bardzo dobre technicznie

Admin leci na początek i zaczyna utworem którego fenomenu nie rozumiem. Totalny przeciętniak, Armiś wydał coś co mozna nazwać trance'm nie popem i już że kozak. Takich utworów w 2009 było multum. Przejście ładne, choć bass trochę za głośno wszedł. Nie wiem co to jest, ale wokal ma okropny choć ciekawy, taki że chciałoby się go wywalić do śmietnika, choć cały czas słuchasz żeby się przekonać co będzie dalej, ogólnie utwór na minus. Niestety dalej nie jest lepiej, takich wokali bardzo nie lubię. Znowu wjeźdzasz strasznie mocno w drugi utwór, jakbyś to robił stopniowo i delikatnie byłoby o wiele lepiej. Utwór bez historii, przejście za to z koniami. Lecimy dalej, utrzymujesz klimat przejście z Arctic Globe z delikatnymi problemami. Set robi się trochę za monotonny. Ale po chwili trochę podkręcasz tempo Hoipolloi. I do konca jest już bez zastrzeźeń. Set ogólnie nie jest zły, choć na przykład bardziej podobała mi się od tego Twoja audycja ostatnio. Co do techniki to popróbuj pododawać skróty na klawiaturze do eq wtedy nie będziesz miał takich problemów z natłokiem dzwięków w przejściach, mi kiedyś to bardzo pomogło.

Ciekawe intro choć potem się trochę ten śpiew chóralny gryzł z wokalem. W tym secie nie będę się rozpisywał za mocno bo niestety jest on w klimatach w których za dużo się nie dzieję dla mnie. Jeszcze ten żenujący Pitbull na koniec, blee. Wokal inny, reszta taka sama tak wygladał ten set. Co to żeby technicznych do których mógłóbym się przyczepić, z dwa razy są pokaźne skoki w głośności, raz to aż mną wstrząsnęło. Przejścia są bardzo ładnie, większych wpadek nie usłyszałem nawet mniejszych też. Tutaj bardzo duży plus.

Tutaj wybór był wyjątkowo ciężki. Z jednej strony set bardzo dobry technicznie, który odstrasza repertuarem. Z drugiej strony set o którym można powiedzieć że dał radę, muzycznie bez fajerwerków ale nieźle i technicznie trochę gorzej choć znośnie. Wybór tutaj był szalenie trudnym chciałem przez moment wylosować zwycięsce, ale tego nie zrobiłem i pokierowałem się zdrowym rozsądkiem. Pierwszy raz nie napiszę na kogo zagłosowałem.

WYNIK Końcowy 18 - 15 dla Mnie. Ale ze względu na to iż faktycznie głosów mogłem mieć dużo dużo więcej to rezygnuje z tej zabawy i oddaje rywalowi 3 punkty. To samo będzie w pojedynku z BlackMagic. A więc Greg Tolens - 3 Punkty.

Greco napisał:

WYNIK Końcowy 18 - 15 dla Mnie. Ale ze względu na to iż faktycznie głosów mogłem mieć dużo dużo więcej to rezygnuje z tej zabawy i oddaje rywalowi 3 punkty. To samo będzie w pojedynku z BlackMagic. A więc Greg Tolens - 3 Punkty.

Dla mnie też troche dziwne. Pewnie nawet jesli by wygrał te całe mistrzostwa to nikt by mu nie mógł przecież zarzucić tego, że wygrał, tylko dlatego, bo jest adminem i więcej ludzi go zna itd Grasz świetnie, szkoda, że tak zdecydowałeś...