24.04.2010 A STATE OF TRANCE 450 HALA LUDOWA WROCŁAW.
Godz 13:20 , przespałem sie 3 godzinki , i czas zrelacjonowac to co dzisało sie wczoraj we Wrocławiu. A działo sie :D:D . Ale po kolei , Recenzje i całe te wypociny dedykouję Żanetce :* . Ok hmm Simon Patterson live @ Toronto i jedziemy .
Piątek godz 23:00 zasypiam ze słuchawkami na uszach przy asoci 250 part1 :D . Pobudka o godz 8 rano , jakoś nie chciało mi sie już spac :) . Śniadanko , sprzątanko i oczywiście na kompa :) DVD Armin Only Utrecht i można sie nakręcac . Tak do godziny 11:30 , następnie trzeba udac sie na przystanek :) telefon co Szysz.... SANDRY :P , jednka jak zawsze do niej sie dodzwonic :D , potem do Pawła i Szymona (Ayxx86 i N3ON) że już mogą sie wybierac na Dworzec w Lubinie ;) Do Lubina w miare szybko i przyjemnie , telefon od Snadry nareszczcie :D LUBIN - chłopaki zwarci i gotowi dołączają :) , kierunek Wrocław :) , podróż umilamy rozmowami wiadomo o czym :D . We Wrocku jesteśmy ok 13:20 nie pamiętam już :P . Wszyscy głodni udajemy sie coś wszamac i wypic po piwku :) . Humory dopisują , po drodze spotykamy jakieś eskowiczki które zobaczyły nasze koszulki i chyba sie podnieciły ;D . Udajemy sie na Meeting do Vapiano , a tam już czekała Madzia :) i także zamówiliśmy po piwku no i czekaliśmy na reszte rodzinki :D ok 16:30 wreszcie sie zjawiają :) wiadomo buzi buzi tuli tuli :D rozmowy , smiech i fajnie że było kilka osób ktorych nie jeszcze osobiście nie znałem ;) Dociera także flaga na której strzelamy autografy (jp na 100 %) :D . Ok godziny 17:45 udajemy sie na przystanek tramwajowy , bileciki i ruszamy do Hali Ludowej :D Pod halą już tłumy , spotykam Krzysia (ArminOlny) , i idziemy do szatni , kontrola biletów , nawet portfela :/ no ale dobra niech bedzie , byliśmy w hali tuż przed otwarciem bram , ok 19:00 moim oczom ukazała sie ogromna scena na zdjęciach taka sie nie wydawała . Zbiórka , i udajemy sie do namiotu piwnego wiadomo po co :D . O godz 19:45 czas isc na parkiet ;D . Ustawiamy sie mniej wiecej na środku .
20:00 - MAT ZO , intro i już ciarki oraz wtopa vj przygotowujących wizualizajce zamiast Wroclaw było Poland :)!!! Nagłośnienie wydawało sie troche zbyt dużo basu , ale oświetlenie , scena , mistrzostwo świata , ale powrócmy do Mata , bardzo liczyłem na dobry set z jego strony i nie zawiodłem sie , Ładnie Faithless - Not Going Home (Eric Prydz Remix) i już zaczełem sie bujac zreszta nie tylko ja ;D Mat cały set zagrał dobrą nute , leski pojawiły sie słysząc Motorcycle - As The Rush Comes (YAmos & Ultimate D. Remix) słyszałem ten remix poraz pierwszy , praktycznie do samego konca w podskokach ;D ocena - 5 21:00 - JORN VAN DEYNHOVEN , od początku mooooc!!!! nie było momentu w którym nie było \0/ . Prawodopodobnie gdzies na czym nie wiem czy to tv czy to ktoś nagrywał całą impreze , ale flaga jest uchwycona :D Z początku wydawało mi sie ze Jorn nie ma z nami kontaktu , ale zmieniło to sie (WrocLove) . Set Jorna - 5. 22:00 SUPER8 & TAB , w okrojonym składzie :D , set praktycznie cały spędziliśmy w namiocie piwnym , gdyż naprawde była straszna męczarnia , duchota i coraz wiekszy ścisk. Co nie znaczy że nie słuchaliśmy seta :D ja wywijałem hulańce na korytarzu słysząc Helsinki Scorchin z Elektrą , czy Super8 & DJ Tab vs. Armin van Buuren - Helsinki Is Watching (Above & Beyond's Mashup) , w tym czasie udaliśmy sie także po Marte , natrafił sie także wielkolud Sasio a także spotkałem Jacka . Pod koniec seta Udajemy sie spowrotem :) ocena może nie obiektywna bo nie słuchałem całości ale po tlce - 5. 23:00 ANDY MOOR !!!! ANDY ANDY ANDY !!!! Bez wątpienia , najlepszy set z Wrocławia , maskara od samego początku , aż serce ściskało , z każdym trackiem wieksze ciarki aż do Lange, Andy Moor, Komytea & DJ Tiësto - Lethal Stadium Four (Gareth Emery Re-Edit) kurcze wolałem sam Stadium no ale nic :P . Świetny remix See the Sun ajj o czym ja wtedy myślałem :D i non stop przeszywający bass :D ANDY \O/ 5+ 00:00 ARMIN VAN BUUREN , Tata imprezy :D , do przewidzenia było że zacznie Aisha :P , niestety coraz wiekszy ściski i powiem wprost bydło które pchało sie jak najbliżej sceny choc nie było juź miejsca , nietórym sie za to oberwało od Sandry :D . Armin muzyczie hmm nic nowego olepane tracki ale fajnie było usłyszec Every Other Way , po nim ahhh Not Going Home i znów to piękne uczucie gęsiej skórki :D. Po tym tracku postanowiliśmy sie ulotnic bo naprawde mogło się stanie w tym ścisku żle skonczyc. Kupujemy z Pawłem po Nestea , chwila odpoczynku i wracamy na parkiet ;) jak dobrze pamiętam na Remeber Me , aż wkoncu wyczekany ECO!!! moje serce zaczeło mocniej bic , ahh co to było szał pał :D sms od Żanetki :* , Od tego momentu Armin się rozkręcił , Binary Finary , i kolejna bomba Walk the Egde , Jer Martin vs. Armin van Buuren - Ten Minutes Of Burning Desire (Andy Van Hall Mashup) , to już istna euforia słysząc te tracki !!! i na koniec on out of love :) Mimo tego że wszyscy przyszli na Armina i i był straszny ścisk było super :) Ocena 5 02:00 MARKUS SCHULZ , Markusa seta nie słyszałem prawie wg prócz Artego tzn Reverse :) , w czasie jego seta udaliśmy sie z Pawłem na poszukiwania mojej siostry :D czyli Anii (Erica666) He to trzeba potrafic , siedziec na przeciwko siebie i sie nie widziec przez 10 minut :D. Usiedliśmy no i zaczeły sie zerwane więzi hehe :D . Doszła do nas Anita(Louka2) a także Szymon (N3ON) wraz z koleżankami , rozmawiamy i w sumie odpoczywamy aż do połowy seta Sieda van Riela , co do Markusa tyle co udało mi sie usłyszec to Rank 1 - Breathing (Markus Schulz Coldharbour Remix) więc póki co set bez oceny musze go przesłuchac :P 03:00 SIED VAN RIEL, jak już wspominałem wcześniej połowe jego seta także przesiedzieliśmy poza halą , jednak mnie zaczeło nosic więc postanowiliśmy tą ekipą udac sie na parkiet :) .Weszliśmy jak dobrze pamiętam gdy leciał M.M.E , Sied także poleciał grubo , potężny bass , i te lasery , miazga , ocena 5. haha i niezapomniany widok śpiącego Krzyśka na trybunach :D 04:00 SEBATIAN BRANDT , Hymn na początek zapowaidał dobry set i tak było , czasami tylko za długie te brakedowny :P . Sieka zaczeła sie od John Askew - Blackout (Simon Patterson Remix) wiadomo Simon \o/ , liczyłem że ktoś zagra Taxi no ale niestety. Nooo nie ma to jak niedzielny schabowy :D ok ocena 4+ 05:00 NITRUS OXIDE , Krzyś na początku miał problemy ze sprzętem (Guetta tam był :D) . Krzyś jak można było sie spodziewac zagrał nutki z Dreamcatcher , mieliśmy duuuużo luzu na hali :D wiec już resztkami sił Ja , Paweł , Szymon no i siostra tańcowaliśmy do samego końca :) Krzychu set na 5!!! Dziękujemy!!! Na koniec Armin zapowiedział już ASOT 500 w Polsce :D.
O godz 6 pogoń do sztani :D , i ta rekacja " Kurw... jak jasno " :D:D , w sztani hmm troche mało tych szatniarzy 5 na 500 ludzi stojących w kolejce . W miare szybko odzyskaliśmy kurtki i inne rzeczy...:D , i udaliśmy sie na przystanek :) tramwajem pod Dworzec , Adam ja i Paweł , Adam wybył gdyż mial zaraz autobus a my z Pawłem mieliśmy 50 minut wiec cooo after spotakłem jeszcze znajomą :) Co było dla mnie miłe spotkac ja na dworcu o tej porze ale miło że była :D Telefon do siostry do Sandry do której jak zawsze nie można sie dodzwonic :P . Przybyła Kasia z siosstrą a ja pobiegłem do Sandry w spawach prywatnych :P jeszcze raz pożegnanie z Sandrą , Martą , Pawłem , Gnapiem , Radkiem i Kubą i spowrotem na nasz after :D , czas umiał nam Simon i Taxi :) aż nieubłąganie nadjechał pks żary :( i musieliśmy sie pożegac jak ja tego nie lubie :D , zajęliśmy miejsca i...po 20 minutach zasnęlismy :D obudziliśmy sie 20 km przed Lubinem :). Pawełek wysiadł , a ja hmm nie ważne...:* . Do domku wróciłem o 10:15 , akurat moi rodzice wychodzili z kościoła :D, reakcja mojej mamy bezcenna:) Ahhh Kochani.... Pierwszy wspólny ASOT za nami , już sie teskni :( , szkoda że tylko na eventach możemy sie spotkac bo naprawde z takimi ludzmi jak wy moge w ogień skoczyc , jesteście jak jedna wielka trance'owa rodznia z wspólą pasją ... Muzyką i jestem szcześliwy że do niej należe :). A teraz pokolei , PAWEŁĘK i SZYMON od waz zaczne bo z wami jechałem :D Musimy wyskoczyc na jakies piwko w Lubinie :D , SZYSZ...kurde :D SANDRUŚ :* dziękuje że zostałaś doręczycielem na ten dzień i juz nie bede mówił Szyszunia :P , ANIA , siostrzyczko :* hehe :D ja też już tesknie ale ważne że zerwane więzi były :D , PAWEŁEK :D Hehe namiot mi sie przypomniał :D taki dobry nie jestem aż tak daleko sie nie zegne haha :D , ANITA , wybyłaś do Krakowa i potem nagle sie odnalazłaś spowrotem :D dziękuje za rozmowe :) , Hmm No i tak każdemu z osobna , Madzia , Marta , Kasia , Justyna , Adam , Kuba , Radek , Jacek , Krzyś i teraz schody bo nie pamietam imion :P ale Gnapek , Sasio , Semir i wszyscy wszyscy których nie wymieniłem dziękuje wam wszyskim za 2 meeting i cudowną noc :* Podsumowując impreze , Na minus oczywiście , ten ścisk , wpadki z naglośnieniem oraz sprzętem , słaby set Armina z początku , kolejka po rzeczy , troche drogo . Na plus myśle zasługuje scenografia oraz oświetlenie , mnie osobiście powaliła scena a i oświetlenie także :D Sety Andyego , Mata , Jorna , Super8 & Tab . DO ZOBACZENIA NA ASOT 500!!!! kilka zdjęc ode mnie :) filmy nie wiem czy wrzuce gdyż straszna jest jakoś dzwięku :/
Dziękuje dobranoc :D
|