Claudia Cazacu to producentka urodzona w Rumunii, ale mieszkająca od ponad dekady w Londynie. Przez ostatnie lata zdążyła się na dobre zadomowić na scenie muzyki trance, gdzie kobiety to rzadkość.











Początkowo fanka hard house'u oraz stały bywalec weekendowych, klubowych imprez szybko przekonała się, że dj'ing oraz produkcja muzyki jest tym co kocha najbardziej. Dziś jest ciężko pracującą artystką, która ugruntowała swoją pozycję DJ'a i producenta na światowej scenie trance.



Początkiem lutego ukazała się jej najnowsza ep'ka pt. 'Earproof' na której znalazły się nie dwa, ale aż trzy remixy od top producentów w składzie: Phynn, Digital Nature i Ben Gold.

Jeśli zadać sobie pytanie z czego kojarzone są kawałki Claudi Cazacu, to na pewno każdy śledzący choć trochę jej twórczość bez namysłu odpowie, że za energię jaka im towarzyszy. Oryginał 'Earproof' mnie nie zachwycił. Za dużo w nim irytującej perkusji jednak ratuje go na pewno ciekawy breakdown po którym Claudia zafundowała progresywne wykończenie kawałka.



Remix Phynna rozpoczyna się melodią znaną nam z produkcji Duderstadt czy Deadmau5'a. Dalsza część to już dobrze utrzymany trance, który każdemu wpadnie do ucha. Digital Nature stworzył tym razem bardziej progresywny remix jednak brakuje mu czegoś co by mogło zatrzymać nas na dłuższą chwilę przy tym wykonaniu. Na pewno najlepiej wypada tutaj remix Bena Golda i wydaje mi się, że dostarcza on tego co chciała Claudia Cazacu osiągnąć w oryginale.