Muzyka To Nasza Pasja
Blackmagic - pierwsze przejście lekko można synchro dopieścić ale nie jest źle, następne trzy przejścia wykonane bez żadnych większych problemów, wszystko wykonane dość ładnie i spójnie co najważniejsze. W 27min w początkowej fazie przejścia lekko rozjechał się bit ale szybko to naprawiłeś, kolejne przejście wykonane dobrze, ładne zejście z poprzedniej nuty. W 34min trochę chaotyczne przejscie, od razu słychać różnicę między dwiema liniami basowymi, które niezbyt pasują do siebie, no i jeszcze synchro też zdecydowanie do poprawy, jak dotąd w sumie jedyny poważniejszy problem.... 39min kolejny chaos na powstały przez bassline, przez to że nuta wchodząca ma trochę dziwnie ułożony bassline, w 44 min zejście z tej nuty także nie wyszło najlepiej.. Ostatnie przejscie można tylko dopieścić lepszą synchronizacją, ale ogólnie było dość dobrze.
Luca O - następny set w klimacie podobnym do Black'a, pierwsze przejscie wykonane wręcz podręcznikowo, bez żadnych uwag. W następnym przejściu ładnie wchodzisz kolejną nutą, od razu na liniii basowej już z drugiego wałka... w 15min synchro lekko do poprawy, również to samo dotyczy przejscia w 20min, ale to są już drobniutkie korekty. Następne przejście wykonane bardzo dobrze, genialne wejście nast. nutą. Ok. 38min na początku przejścia jakby lekko bas ci zanikł ale za chwilkę wszystko wróciło do normy, 48min zdecydowanie synchro do poprawy, lekkie rozjazdy się pojawiły, to samo w okolicach 53min. Ostatnie przejście wykonane dużo lepiej niż dwa poprzednie.
W tym pojedynku set Luca O prezentuje się trochę lepiej pod względem technicznym i to na niego oddaję głos.
Offline