Muzyka To Nasza Pasja
tak tak Grave to ja wiem że Ty maniak Sprite a ostatnio Red Bulle.....a Ty Goro pijemy nie ma wybacz a potem lub przed wymiatasz za konsolę i heja ;P
Offline
Słuchajcie to określcie się o której się wszyscy spotykamy i w jakim miejscu wtedy byśmy mogli pochodzić pozwiedzać i do klubu....piszcie:) i kto wpadnie...ja wpadam z:
Szrancem(moim love ) no i jak uda się to moja koleżanka:D
Blacklady + jej kumpela
Ostatnio edytowany przez Blasti (2009-08-12 19:17:54)
Offline
ja już na ten temat się nie wypowiem....pierdolę to wszystko.....ja potem wychodzę na idiotę nie on..także bawcie się dobrze....a ja idę się uchlać na maxa:/
Offline
Postaram się Wam opisać w kilku zdaniach, mniej więcej to co działo się wczoraj tj. 22.08.2009 w Klubie Hotelowa w Zebrzydowicach na Pierwszym Spotkaniu Forumowiczów, a niewątpliwie jest co opisywać. Bo impreza była przednia a i frekwencja dopisała.
No to zaczynamy.
Ekipa w składzie DJ Goro, DJ Dove podjechali po mnie o 18.00. Wziołem Żonke Age, słuchawki, No i case z płytami.
18:10 pierwsze tankowanie wozu i pierwszy browar DJ'a Goro. No to w trase - Katowice, Mikołów, Łaziska, Orzesze, Żory, Pawłowice i Pielgrzymowice (80 KM). W Pielgrzymowicach na parkingu czekał na nas Gospodarz jak i Rezydent Klubu Hotelowa a mianowicie DJ Grave. Kilka słów wspólnych z Grave no i ruszamy dalej pod sam klub. No i wkońcu stacja Zebrzydowice Klub Hotelowa.
Godzinka 20:10 to czas na rozłożenie sprzętu, kilka prób czy wszystko jest OK. Odpoczynek na loży, Grave postarał się żeby nam się nienudziło i żebyśmy się czuli jak u Siebie (Jack Daniels + Cola + Lód, Hamburgery pierwsza klasa), Godzinka 21 start imprezy - pierwsi klubowicze, pierwsze driny które nam serwowali barmani. Grave zadbał o to wszystko w jak najlepszy sposób.
Godzinka 21 - 23 pierwszy set wieczoru za konsoleta rezydent DJ Grave - delikatne housowe brzmienia, tak na pobudzenie, house w najlepszym wydaniu. Utworki dobrze znane Darius & Finlay i mnóstwo swietnych przeróbek Dave Darrel'a czy Michael Mind'a ogólnie to co jest teraz na topie.
24.00 Kolej na mnie. Grave przez mikrofon mnie zapowiedział. A teraz przed Państwem prosto z Jaworzna DJ Greco !. No i zaczynamy. Pierwszy kawałek (niewiedziałem co zagrać, co oni lubią, na co czekają). Zaryzykowałem i poszło Kalwi & Remi - Explosion !. No i faktycznie wszyscy wyskoczyli na parkiet jak po konkretnej eksplozji. Potem już standardowo Tiesto - Traffic, Adagio For Strings, Kay D.Smith & Marc Tall - Praiseworthy Tunes, Sied van Riel & Claudia Cazacu - Contrasts, Essential DJ Team - Ong Diggi Dong, Jochen Miller - Brace Yourself, W & W - Arena, Art Of Trance - Madagascar (Richard Durand Remix), Armani & Ghost - Airport, Svenson & Gielen - Twisted, niewierzyłem własnym oczom i uszom jak cała Hotelowa krzyczała - Tiesto ! Tiesto !.
1.00 - 2.30 DJ Goro z gramofonów przywiezionych prosto z Jaworzna. Goro w swoim stylu, kilka ciekawych przeróbeczek housowych, potem kilka Hands Upów, no i na koniec było słychać tylko Let Me Take You On The Journey. To juz wiedziałem że Pounding Sense jakieś 150 BPM (niewiem na ile podkręcił ale cos koło tego).
2.30 - 4.00 Na zmiane DJ Grave i ja do zakończenia imprezy.
Konsola:
Pioneer DJM 400 + 2x Pioneer CDJ 400 + 2x Reloop 6000 MK5s
Podsumowywując: Niesamowita atmosfera i ogólnie całokształt imprezy (Dziękujemy Grave !),
Na tym zdjęciu od lewej: Greco, Moja Żonka Aga, Kasia żona DJ DoVe, DJ DoVe, DJ Goro.
Na tym zdjęciu od lewej: DJ Goro, Ja, DJ Grave
Jedna z Moich najlepszych imprez, macie czego żałować, mam tylko nadzieje że następnym razem wezmiecie sie w garść i będzie Nas zdecydowanie więcej.
Więcej zdjęć do pobrania:
http://www25.zippyshare.com/v/76766502/file.html
Offline
z tym Explosion to przegiąłeś
Offline
widzę, że imprezka była udana wielka szkoda, że nie mogłem w niej uczestniczyć ale niestety siła wyższa wystąpiła Mam nadzieje, że takie spotkanie będzie zorganizowane jeszcze nie jeden raz i że pojawi się na nim więcej uczestników.
Offline
Kochani jak patrzę na te fotki....to żałuję że mnie nie było....ale wierzcie mi nie byłam w stanie tam być...bym Wam tylko atmosferę zepsułam....tak czy siak kochani następnym razem jadę i pierdolę wszystko!!!...z atki DJ"ami jak trzeba się napić %%%%
Offline